wtorek, 6 maja 2014

Zupa jarzynowo-koperkowa

Dzisiaj mój ostatni przymusowy post!!!!! Niestety nie będzie wielkiego zakończenia tylko skromna, ale za to bardzo pożywna zupka.
 Zainspirowała mnie do jej wykonania konieczność. Musiałam wyrwać z ogrodu trochę kopru, żeby zasiać rzodkiewkę, uzbierała się go całkiem spora garstka.Stwierdziłam, że szkoda zmarnować taką nowalijkę i tak powstała zupa jarzynowo-koperkowa.
Starłam na grubej tarce marchewkę, pietruszkę, seler i pokroiłam w kostkę cebulkę, dodałam liścia laurowego i ziele angielskie, sól. Wszystko podsmażyłam na maśle.




Do miękkich warzyw dolałam wody. Po zagotowaniu zasypałam zupę makaronem w kształcie łezki.





Jeszcze chwilkę gotujemy i dodajemy pokrojony koperek i 2 ząbki czosnku. Wszystko jeszcze dosmaczamy ulubionymi ziołami, solą i pieprzem.



                                                                    SMACZNEGO!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz