niedziela, 27 kwietnia 2014

Piegusek

Dzisiaj będzie przepis na moje ulubione ciasto z dzieciństwa, które zawsze kojarzy mi się z prodiżem, który był bardzo popularny w latach 70-tych i 80-tych XX w. Było to elektryczne urządzonko  do  pieczenia ciast. Myślę, że jego popularność brała się stąd, że w wielu domach nadal kuchnie były węglowe i trzeba było sporo zachodu żeby upiec ciasto, natomiast w prodiżu  szybciutko włożyło się wtyczkę do kontaktu i już zaczynało się pieczenie bez rozpalania w piecu i pilnowania odpowiedniej temperatury.

Ciasto piegus:
 2 szkl. mąki
1 szkl mleka
25 dag margaryny
1 szkl. cukru
4 jaja
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 szkl. maku ( może być trochę mniej )

Mleko zagotować z margaryną i ostudzić. Żółtka utrzeć z cukrem, dodać mąkę z proszkiem i mleko z margaryną. Wsypać mak. Ubić pianę z białek i wymieszać z ciastem. Wlać do foremki i piec.


                                                           Moja porcyjka pieguska do kawy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz