wtorek, 8 kwietnia 2014

Tradycyjne śledzie

Dlaczego tradycyjne? Otóż przepis na te śledziki jest w mojej rodzinie chyba od zawsze. Moja mama była mistrzynią w ich robieniu. Każdy, kto miał okazję ich spróbować, bardzo chwalił ten smak.
Śledziki nadal są żelaznym punktem wszelkich spotkań towarzyskich, chociaż teraz robię je ja i już nie mają tego  "czegoś", może dlatego, że sama śledzi nie jadam.

Śledzie :
2 opakowania matjasów lub 6 śledzi na wagę wymoczyć w wodzie ( umiarkowanie )
1 cebula
1/2 szkl. oleju

Zalewa:
1 i 1/2 szkl. wody
2 liście laurowe
5 ziarenek pieprzu
3 ziarenka ziela angielskiego
łyżka cukru
2 łyżki octu winnego
Wszystko chwilę gotować.
Do gotującej zalewy wrzucamy dużą, pokrojoną cebulę i wszystko razem gotujemy, aż cebula
leciutko zmięknie.
Zalewę studzimy, a śledzie kroimy w ok. 3 cm kawałki. Zalewamy je zalewą i ok. 1/2 szkl. oleju.
Jeżeli uznamy, że zalewy jest zbyt dużo, nie musimy wlewać całej i również oleju można dać mniej. Wszystkie składniki powinny się razem "przegryźć". Cebulkę układamy na wierzchu.

                                    
                                                   Gotowe śledziki  czekają na gości.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz